piątek, 3 listopada 2017

Niezbędnik na długą wyprawę

Dziś poprowadzę monolog. Skupiamy sie na tym co jest niezbędne na wyprawie dłuższej niż dwa dni.
Pomińmy tutaj kije i kołowrotki i sztyce na których stoją. Według mnie jesli wybieramy sie na dłużej niż dwa dni potrzebny bedzie solidny namiot . Sam przeżyłem juz kilka namiotów i wiem , że nie ma co na tym oszczędzać , zwykły z decatlonu sie tutaj nie nadaje i parasol z kotarami jest od niego odrobine lepszy . Ale namiot z przeznaczenia do wędkarstwa to luksus. Co powienien zawierać taki namiot? Po pierwsze duże drzwi wejściowe i otwierane na różny sposób. Po 2 odpinaną podłogę ponieważ nie wszędzie można biwakować a jeśli w namiocie odepniemy podłogę to możemy pod takim namiotem koczować. Bardzo ważnym elementem są również okna naszego namiotu dwa duże z przodu i z tyłu jedno wielkie lub dwa duże z wymiennymi nakryciami takimi jak podstawowy materiał , przeźroczysty lub moskitiera. W wyposażeniu namiotu powinno znajdować sie łóżko , oprócz tego fotel . Jeśli jedziemy na dłuższy wypad bardzo przydatnym urządzeniem jest kuchenka polowa. Ile pieczywo może być świeże a przecież tego nam nikt nie dostarczy. Stolik w namiocie również jest bardzo milie widziany nawet przy jedzeniu czy robieniu zestawów. Jesli jedzieny na kilka dób to nie zapomnijmy o nocy . Śpiwór dobry i gruby taki , aby utrzymał ciepło nawet do -10 stopni. Co innego latem . Wtedy wystarczy koc. Pamiętajmy że ryba żeruje również w nocy więc przyda sie nam latarka. Dobra najlepiej ledowa. Jeśli mówimy o rybach to pewnie każdy z nas ma sygnalizator elektryczny . Ale czy każdy ma centralke? Pewnie nie. A to jednak przydatny bajer. Na komercji bardzo dużo osób bedzie mieć podobne dźwięki do nas . Na centralce zobaczymy czy to nas sygnalizator bez wychodzenia z namiotu. To chyba tyle na dziś ;)

Czy nie jest Ci żal?

Gdy składałem swój sprzęt na zimę usłyszałem pytanie "Czy nie jest Ci żal składać wędek?" Po krótkim przeyśleniu odpowiedziałem ,...